' Nowy' A ja się z wami podroczę. xD

Josette

Haha. ! Pobawię się z wami i podam przed premierą, nawet nie połowę mojego rozdziału na bloga. ! Cieszycie się. ? No ba.
------------------------------
Oczywiście, że nam przeszkodziła. Nie mogło być inaczej. Wbiegła jak szalona do pokoju, w bardzo 'odpowiednim' momencie. Na samo wspomnienie tej chwili, po plecach przeszły mnie ciarki. W końcu, jak można bez pukania wparować komuś do pokoju, w dodatku wiedząc co się dzieje?
Stałam oparta o stół, udając, że słucham ich rozmowy. Wampirza mowa nie była dla mnie czymś nowym, jednak w dalszym ciągu 'wyłapywałam' co drugie słowo bądź zdanie. Na siłę, próbowałam coś usłyszeć, jednak zrozumiałam kilka zdań. 'Bella','nie może','iść'. Po chwili rozmyślań, złożyły się w logiczną całość. Znowu planowano mnie uziemić.
Opadłam się o krzesło Edwarda. Odchylił głowę do tyłu, jednak nie uśmiechnął się. Szybko wstał, a sekundę później to ja siedziałam na tym samym krześle. Założyłam ręce na piersi i wcisnęłam je pod pachy, próbując opanować swoje zdziwienie i rozgoryczenie. Liczyłam tylko na jeden uśmiech.
- O co tak właściwie chodzi?- zapytałam nagle, kierując się głównie do Edwarda.
- Alice widziała Volturi.- odpowiedział bardzo poważny Emmett.
Zesztywniałam, przypominając sobie zdarzenia gdy 'ratowałam' Edwarda przed śmiercią. On sam wyczuł mój niepokój, położył dłoń na moim ramieniu. Automatycznie rozluźniłam się, w pewnym sensie byłam jak robot u Jego boku.
Zacisnęłam dłonie w pięści. Wrócili, a jednak. Chcą mnie sprawdzić, czy jestem wampirem. Ale to za szybko, wiedzieli jaka data została wybrana. Odetchnęłam głęboko, wstając jednocześnie z krzesła. Po pokoju rozniósł się skrzyp odsuwanego krzesła, byłam jedyną istotą w tym domu informującą o swojej obecności, wydając przerażające dźwięki.
- Przyjęli nowego wampira, dokładnie wampirzycę. Alice nie widzi wszystkiego dokładnie, wampirzyca jest dodatkowo uzdolniona. Potrafi zmieniać wspomnienia innych. Miejmy nadzieję Bello, że jej dar nie będzie na Ciebie działał. Wtedy byłoby już naprawdę źle.- odparł Carlisle, patrząc porozumiewawczo na Edwarda.
Gdyby zmieniła moje wspomnienia, gdyby sprawiła, że nie pamiętałabym o oświadczynach Edwarda, nie tylko On ale cała Jego rodzina byliby załamani. Tylko z mojego powodu. Nawet nie chciałam, by coś takiego się stało. Modliłam się, by wampirzyca jednak nie wyruszała w odwiedziny Cullen'ów.
Przytuliłam się do Edwarda, oddychając szybko, odrzucając w głowie złe myśli. Nie mogłam tego znieść, świadomość że mogłam Go stracić poniosła mnie na dno. Przytulił mnie, tyle mógł w tej chwili zrobić. Poczułam Jego usta na skórze głowy, całował mnie we włosy.
- Nie idzie do Nas.- usłyszałam Alice.- Idzie po granicy. Jakiś nowy nowonarodzony się pojawił. Szepcze coś pod nosem. Przeklina Ara. Jest z nią ktoś jeszcze...
Dalszej części już nie słuchałam. Ulżyło mi, nie chodziło o mnie. Wypuściłam z płuc powietrze, opierając jednocześnie czoło o brodę lubego. Sprawdziło się powiedzenie 'głupi ma zawsze szczęście'.
-----------------------------
I jak, podobało się? Bo nawet nie połowa, przypominam!

videogirl

Świetne ;D Wciągasz w to swoje opowiadanie, zuaa ty xD Ciekawe po co Volturi przyjdą w odwiedziny ;d Jeżeli tak to można nazwać xD
Mi się podoba! Smile

Josette

Zuaaaa jestem do szpiku kości xDD
a ja myślałam, ze zanudzam.... xD

videogirl

Właśnie nie Smile

Tak pozostawiasz w połowie nie wyjaśnione Smile

I do tego to połowa rozdziału! A nawet nie! No to dalej poproszę xD

Josette

yaaay! ale mam radochę.
na cd musisz czekać do soboty bądź niedzieli xD

videogirl

Ejj no, jak ty tak możesz. xD To potwierdza jeszcze bardziej, że jesteś zuuua xD
Nie trzeba było kusić!
Zuo się szerzy... *kręci głową z dezaprobatą*

Josette

a no mogę.
jak chcesz dopicowany rozdział to poczekasz xDD

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja chcę natychmiaaaaaaaast dalszą część! Josette to jest ganialne cudowne świetne i w ogóle! Musisz wstawić dalszą czesć bo uuuumrę z ciekawości!

Josette

nie pozwalam umierać! nie beze mnie! xDD
się zobaczy^^

Gość

Josette ty to masz łeb!Gdzie mi tam do Ciebie!Czekam na cd Smile

)

Josette

dziex. może jutro xD