Pogaduchy.xD

vampirek

Paulina, serce nie sługa. Niestety.

Sil! Jak wycieczka? Smile

Hm, pierwszy raz w życiu dostałam 2. I to z kartkówki, z matmy. Jestem załamana bo ta kobieta to istne zło... uwzięła się na mnie teraz :<

Paulina Cullen :)

Jezu jestem tak wymęczona jak nigdy. Szkoła mnie przytłacza, ale klasę mam wspaniałą, uwielbiam się z nimi śmiać, wygłupiać na religii innych lekcjach Smile

A ja zakochana nadal i po prostu szczęśliwa, mimo tego, że wiem, że nigdy nie będzie mi dane być z nim, ale cieszy mnie widok jego uśmiechu na co dzień. <3 nie ma nic piękniejszego. Ale nigdy nie popełnię tego błędu co zawsze, że mówiłam chłopakowi o swoich uczuciach, to nigdy nie wypaliło, zawsze potem odsuwali się ode mnie. Nigdy, prze nigdy tego już nie zrobię. Pozwolę sytuacji się rozwinąć, zagadam, może się zaprzyjaźnię, nie będę nachalna, nie będę, bo to wszystko popsuje. Czasem stojąc obok niego, ręce mi się wyrywają, chcą go dotknąć, pogładzić po włosach, przytulić, ale nie mogę.

Dobra koniec o mnie i moim chorobliwym zakochaniu.

Sil jak wycieczka ? Very Happy

opowiadaj

szkoda, że nie mogłam wpaść na rynek, no, ale lekcje..

Vampirek - ja też mam 2 z kartkówki tylko, że z fizyki i czuję się z tym źle, bo mogłam się nauczyć Neutral

Ale będzie dobrze! Ja stwierdziłam, że się nie przejmuję ocenami, co tam! Oceny nie są najważniejsze w życiu.

vampirek

Paulina, ja Cię rozumiem. Na Twoim miejscu też bym się nie zdradzała. Najważniejsze jest to, aby on wiedział, że może na Ciebie liczyć. Więc przyjaźń jak najbardziej Smile

Oj :< Wiem, wiem... oceny są dla uczniów, a nie uczniowie dla ocen.... Eh. Boję się teraz tylko tej mojej matematyczki x/

Kinia

Witajcie

Tak długo mnie nie było,że nawet nie wiem od czego zacząć. Niedawno skończyłam praktyki.Były super, dzieciaki jak to dzieciaki nie zawsze słuchały,ale i tak były kochane. Lubiłam do Nich chodzić i prowadzić zajęcia u Nich, bo wtedy w ogóle nie myślałam o swoich problemach. Pod tym względem to był CUDOWNY czas, ale niestety jak wszystko co jest dobre w życiu szybko się skończyło i znowu zostałam z totalnie beznadziejnym humorem. Ostatnio strasznie ciężko mi jest, czuje się bardzo samotna i nawet nie mam z kim porozmawiać. Niby wszystko jest w porządku, ale samą siebie najtrudniej jest oszukać,,,,Czuje się jak bym od dłuższego czasu była na dnie. Nawet nie wiem jak tam się znalazłam. Wszystko wydaje mi się takie dziwne, puste i bezsensu. Aż szkoda gadać

Przepraszam,ale musiałam to komuś powiedzieć.

vampirek

Kinia, pamiętaj, że od dna zawsze można się odbić. Dobrze, że spędziłaś mile czas, szkoda tylko, że znowu wróciłaś do takiego stanu. Rozumiem Cię. Sama teraz tak się czuję. Ale wiesz, ze nie można się nad sobą użalać? Nie można. Może porozmawiaj z mamą? Mimo wszystko matki zawsze nas chętnie wysłuchają i pomogą.

Dziewczyny, nie przepraszajcie za takie rzeczy. Możemy przecież sobie mówić o takich sprawach!

Normalnie mam ochotę sobie nieźle przypieprzyć bo właśnie mama próbowała przez chwilę polatać, a ja ją sprowadziłam brutalnie na ziemię.

Przy okazji, obejrzyjcie sobie film "Keith"....

Paulina Cullen :)

Kinia

dzięki Wam,jak to przeczytałam to się trochę lepiej poczułam. Nie chcę Mamy zawracać głowy, chociaż wiem,że by mnie wysłuchała i w ogóle, ale sama ma ostatnio sporo problemów i zmartwień. Na pewno pogadam z Kimś.

Nie chcę mi się wracać na studia,ale co zrobić. Tak szczerze to mam już dosyć swojego uniwerku, cały czas tylko jakieś problemy z Nim są. Coraz bardziej żałuje,że nie poszłam na Politechnikę. Na razie i tak nie mogę nic zrobić.

vampirek

Paulina- gatunek melodramat, ale naprawdę bardzo fajny!

Ja też Was wszystkie ściskam Smile

Paulina Cullen :)

vampirek - to może obejrzę jak znajdę chwilę czasu Very Happy

A ja dziś miałam bierzmowanie i miałam cały dzień zajęty przygotowywaniem ubrania, robieniem włosów itd. Ale zostałam w końcu wybierzmowana i na trzecie imię mam Kunegunda Smile

Trochę mnie przerasta jutrzejsza wizja robienia zadań i uczenia się, ale na razie jeszcze delektuję się słodkim nic nierobieniem Smile

Kinia

czemu wzięłaś Kunegunda, nie łatwiej było wziąć po prostu 'Kinga'??

Paulina Cullen :)

Wzięłam Kunegundę tylko dlatego, że wiąże się z moim przezwiskiem nadanym w podstawówce, które używam aż do teraz czyli do początku liceum Smile

taki mam sentyment, a powiem szczerze, że to przezwisko wzięło się z przypadku Smile

ale przez koniec podstawówki i całe gimnazjum byłam nazywana Kundzią Smile

zostało, aż do teraz.

Kinia

mnie moja siostra tak nazywała, gdy chciałam mnie wkurzyć ;D

Paulina Cullen :)

Niby jest dobrze, ale ten tydzień mnie wyczerpał totalnie. Resztki sił zostawiłam na jutrzejszą wycieczkę klasową Smile

W klasie jest spoko, jak na razie. Jednakże chcę już jakieś dłuższe wolne, żeby trochę odpocząć...

Byłam dziś odwiedzić nauczycieli w gimnazjum <3 pośmialiśmy się i porozmawialiśmy Smile

Kinia

mnie też wykończył, ale na szczęście jutro mam wolne i jadę bardzo rano do chrześniaka, pilnować go przez prawie cały dzień Wink

po prostu czysta przyjemność Wink

)

Paulina Cullen :)

Wycieczka była wspaniała <3 kocham moją klasę <3

Było cuuuuuudownie, wybawiłam się, wyśmiałam się za wszystkie czasy. Ja chcę jeszcze raz! Integracja pełną parą, nie ma to jak się tarzać po ziemi razem ze wszystkimi, zabawy integracyjne po prostu przednie Very Happy

dziś był dzień przytulania, wszystkim było zimno, a razem wiadomo, że cieplej Very Happy

dalej jestem zakochana love

, dziś nosiłam nawet jego kurtkę <3 bo było mi zimno i mi pożyczył, tak pięknie pachniała <3 ach!

Tymczasem wracam do smutnej rzeczywistości, na przyszły tydzień tyle nauki, że nie wiem kiedy się z tym wyrobię, a jutro czeka mnie masa sprzątania od rana + goście popołudniu, pewnie będą siedzieć do wieczora albo i do nocy .. -.-

Freya

Paulina, super, że miałaś taką extra wycieczkę.
Nosiłaś kurtkę swojego wybranka, którą Ci sam pożyczył - więc może jednak są szanse na związek? Smile

Pożyczanie swojego okrycia to silny sygnał, że facet chce Cię chronić. Bądź dobrej myśli Very Happy

Ja mam od pewnego czasu mega humor, bo od dwóch tygodni spotykam się z jednym chłopakiem. Wszystkie poprzednie smutki poszły w kąt. Jestem na maxa zakręcona na jego punkcie, i sama nie mogę w to uwierzyć - z wzajemnością. love

Trzymajcie kciuki, żeby mi się udało nie rozwalić tej szansy na true luv. Smile

Paulina Cullen :)

Freya

Dzięki Paulina. Nie martw się, też przez kawał życia bujałam się w facetach, którzy na mnie nie zwracali uwagi. Ale w końcu trafia się na kogoś, kto Cię też pokocha. Jestem pewna, że okazywanie sympatii komuś jest zawsze miłe i pożyteczne, bo zgodnie z prawem kosmosu potem wraca do Ciebie. Jeśli nie od tego chłopca, to od innego Smile

Życzę Ci, aby wróciło od tego najważniejszego teraz Smile

Z tym niemówieniem o uczuciach tez mam podobne zdanie. Jestem tradycjonalistką i uważam, że to facet powinien pierwszy dać wyraźnie znać, że mu zależy. Oczywiście można mu wysyłać sporo sygnałów świadczących o zainteresowaniu, ale to on powinien zrobić pierwszy ruch. Smile

Silene Nessie Cullen-Hale

Freya - ktos chyba nam nie wierzył że w końcu wszystko się ułoży Smile

Ale to my zawsze mamy racje Smile

Paulina - dokładnie wiem jak sie czułaś pod tą kurtka. Sama kiedyś dostałam bluzę bo mi było zimno. I miałam ochotę uciec z nia na koniec świata i nigdy nie oddawać.
Kinia - na dnie można leżeć miesiacami - to fakt. Ale przecież życie wynagrodzi nam to siedzenie na dnie. Podrzuca trampolinie widzisz wszystko zupełnie inaczej! Tak jak niewidomy nagle odzyskuje wzrok. Świat będzie taki piękny jak w jego oczach.

A tak poza tym:
* mam dosć szkoły
* jestem chora od miesiąca i nie moge wyzdrowieć do końca
* wpakowałam sie w konkurs z fizyki i całą resztę konkursów
* wpakowałam się w konkurs fotograficzny, mam wywołane zdjecia
* MAM MEBLE W NOWYM POKOJU! Wygląda to ca.łkiem zabawnie bo mam na razie tylko pomalowane ściany, położona podłogę, łóżko i od wczoraj meble. Ale meble są cudowne. Najpiękniejsze na świecie i jedyne. Teraz szukam lustra ale nie mogę znaleźć takiego jak chcę. Z czarna ozdobna ramą. Taką wiecie z tych jakby prętów powywijanych.

Paulina Cullen :)

Ja też ledwo żyje przez szkołę Sad

po tym tygodniu opadam z sił, a co dopiero przyszły tydzień Neutral

dziś dostałam 1 ze sprawdzianu z matematyki, świetnie po prostu i 2 z religii.. tu już nie będę komentować... Na przyszły tydzień mam do zrobienia referat z chemii, referat z religii, muszę poprawić tę dwóję z religii, poprawić sprawdzian z majcy, nauczyć się na sprawdzian z chemii plus nauczyć się na inne przedmioty z których będą pytać, plus zrobić plakat na biologię, nauczyć się na kartkówkę z polskiego, przeczytać lekturę.. umrę w tej szkole, mam ograniczone siły, które już się powoli wyczerpują, a międzyczasie mam jeszcze chodzić na dodatkowy angielski. Zaraz się chyba rozpłaczę z tej bezsilności.

Freya

vampirek

Freya

Kinia

Hej dziewczyny Smile

dawno mnie tu nie było, ale miałam mnóstwo roboty i trochę problemów na uczelni, że nawet nie miałam kiedy do Was napisać. Kobieta z matmy chyba chce mnie ( brzydko mówiąc) udupić. Kazała mi napisać prace na temat : Dziecko w świecie liczby, a teraz cały czas karze mi ja poprawiać i mówi,ze nadal jest coś nie tak, a dzisiaj kończy mi się przedłużona sesja i teraz będę musiała ją błagać,żeby wpis mi dała z datą dzisiejsza. Masakra. Co za kobieta. nikt jej nie lubi, bo zawsze komuś robi problemy...

Freya- bardzo się ciesze,że znalazłaś kogoś. Może On być tylko na chwile,ale przecież jest to chwila przez która nie jesteś sama Wink

Na prawdę, to super!!! Poprawiłaś mi tym humor, a jak potem napisałaś jeszcze,że dostajesz od niego kwiaty i cały bukiet róż to po prostu prawie się rozpłynęłam ;D Wink

Tak n marginesie to ta 'CHWILA' możne być baaaaaaaardzo długa Wink

Vampirek- Gratuluje II miejsca, jestem z Ciebie dumna Smile

oby tak dalej Wink

Paulina-Nie poddawaj się, Jesteśmy zbyt silne,żeby coś mogło Nas złamać !

Sil- wylecz się w końcu, bo to na prawdę nie wróży nic dobrego

vampirek

Freya- ale takie uczucia warto zapamiętać do końca życia. Może czujesz, ze kiedyś się to skończy, ale wszystko nas uczy. Nawet te dobre doświadczenia Wink

I dziękuję za radę, wiem, że powinnam sobie dać z nim spokój i nawet już to zrobiłam... pajac i tyle.

Kinia- babka straszna. Na pewno myśli, że jest nie wiadomo kim i może sobie pomiatać w taki sposób studentami.

Dzięki dziewczyny za gratulacje ;D Teraz rejonowy, ale nie chce mi się w ogóle na niego szykować.

Wiecie co? Nawiązałam bliższe kontakty z 4 lata starszym chłopakiem [dodam, że to mój kuzyn...] jakieś pół roku temu. Spędziliśmy razem początek wakacji, doszło nawet do czegoś więcej [nie mam na myśli seksu] i w końcu on urwał kontakt. Nie gadamy już od 2 miesięcy, ja sobie dałam z nim spokój, bo naprawdę kiedyś mi zależało, a teraz jestem obojętna... no i okazuje się, że jego rodzicie wraz z nim nas odwiedzą... Nie chcę się zeszmacić, nie mam zamiaru z nic cokolwiek robić, ale boję się, że nie dam rady. Wiem, możecie na mnie dziwnie "patrzeć", ale to było coś niezwykłego... Dlaczego Wam to piszę? Bo chciałabym abyście powiedziały "tak! dasz radę! jesteś silna". Jesteście starsze i wiecie o wiele więcej niż ja... A ja po prostu czuję się tak... tak inaczej. Chcę mu pokazać, że stracił. Ale nie wiem co zrobię jak go zobaczę.... Teraz mam ochotę mu przypieprzyć, nie wie, że mnie skrzywdził, a ja sama nie wiedziałam, że coś on dla mnie znaczył. Niby teraz jestem twarda, przepłakałam swoje, ale boję się, że on zniszczy to wszystko co sobie zbudowałam...