Zadziwiające teksty fanatyków

Gość

Paulina moja tez chce to przeczytac zeby mnie niby sprawdzic haha.Ja tam sobie nie wyobrazam zebym z mama normalnie gadala o Edwardzie ^^ Jakos mi tak to nie pasuje.Z kuzynką tylko o Zmierzchu rozmawiam i z wami Very Happy

Silene Nessie Cullen-Hale

bella_vamp dzieki Very Happy

Może skorzystam. Ja z moją mamą pół drogi do domu (jakieś 150km) o Zmierzchu gadałam. A jednak sie dało Very Happy

Gość

Co do tematu... ^^

To może nie jest tekst fanatyka, a osoby kompletnie nie mającej o "Zmierzchu" pojęcia. Osoba typu od filmu "powstał" Zmierzch. ;P

Ostatnio grupa moich koleżanek była na "Twilight" w kinie. Potem pytam się ich jak im się film podobał. I jedna mówi "Mnie to ogólnie kręcą takie tematy. Wampiry i te rzeczy. Tylko był błąd w tym filmie, bo wampiry nie święcą na słońcu tylko się palą!"

Nie wiedziałam, czy śmiać się, czy płakać. Ręce opadają.

bella_vamp

Gość

O matko. Faktycznie, ręce opadają.

Chyba zacznę dziękować Bogu, że mam przyjaciółki, które nie strzelają takimi tekstami. Udało mi się, nie ma co. Mieć trzy przyjaciółki pod ręką i to wszystkie zafascynowane wampirami, a co najważniejsze książką, nie samym filmem to wielkie szczęście.

Paulina Cullen :)

Mnie rozwalił tekst mojej przyjaciółki ostatnio (a ona czytała zmierzch, a teraz już kończy 2 część). Jest angielski siedzimy i robimy jakieś tam zadanie ja do niej mówię "Chciałabym pojechać do Forks.." a ona do mnie z tekstem "A co to jest Forks?" no po prostu mi ręce i szczęka opadły w dół.

Ostatnio mi powiedziała, że bardziej woli film od książki, bo książka to taka głupia była. Ech..

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja mam podobnie. Ale tekst "A co to jest Forks" był fenomenalny. Masakra.

Gość

Horror, obracam się w gronie ignorantów. Chociaż na szczęście zdarzają się wyjątki. Jak można przeczytać książkę i nie wiedzieć jak nazywa się główna miejscowość. W ogóle to większość osób nie wie, że "Twilight" jest na podstawie książki.

Paulina Cullen :)

Czasem po prostu poraża mnie mądrość mojej "przyjaciółki" (w sumie to nie jest moja przyjaciółka nawet nie wiem dlaczego o niej tak mówię, powiedzmy, że jest taką dobrą kumpelą). Nawet nie wie jak się nazywa główna miejscowość, a twierdzi, że jest wielką fanką.
Ech.. no cóż jak to już kiedyś wspomniałam są ludzie i parapety. Smile

Albo jak przeczytała zmierzch to powiedziałam jej, że jak chce to mogę jej pożyczyć księżyc w nowiu to wzięła ode mnie i powiedziała, że jak tylko przyjdzie do domu to się weźmie za czytanie. Na to ja po kilku dniach (bodajże 2 dni upłynęły) i pytam się jej jak jej się książka podoba, a ona "A nawet nie miałam czasu zacząć czytać, a poza tym na razie mi się nie chce". No i znowu mi wtedy opadła szczęka. Niby się uważa za wielką fankę. Ja tam dla sagi nawet znajdę czas jak mam tonę zadań do roboty.

P.S. Tak się wam tu wyżalam na forum Smile

Ale musiałam to z siebie wyrzucić. Po prostu czasem już z nią dostaję szału.

bella_vamp

dwie moje koleżanki z klasy, którym się już Zmierzch znudził próbowały mnie dzisiaj wkurzyć i co chwilę pisały mi na kartkach "Edward śmierdzi", ale się nie dałam sprowokować xd

Gość

MagdaLena vel Elizabeth

no nie da sie ukryć zwracając na to uwage tylko sprawa sie pogorsza wiec możesz tylko liczyc na to że "Twoje urocze koleżanki" nie przestana na liścikach

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja też jestem zbyt porywcza i pewnie bym komuś przyłożyła, ale jak mam taką ochotę to gadam w myślach z Edwardem i Jasperem. To mnie skutecznnie powstrzymuje.

Gość

Chyba skorzystam z twojego sposobu, bo czasem to się wręcz ledwo powstrzymuję, żeby nauczycielowi nie przywalić xD

Silene Nessie Cullen-Hale

Nauczycielowi? Z jakiego powodu? Very Happy

Ostatnio słyszałam, że Edward ma na imię Edmund xD Już nie pamiętam od kogo ale to był tekst "No bo Bella jest z tym... Jak mu tam... Edmundem" xD

Gość

Wierz mi, że z moimi nauczycielami nie łatwo wytrzymać xD
Zamiast zawieźć ich do psychiatryka to do naszej szkoły przywieźli xD

Edmund ?!
O matko xD

A moja koleżanka na premierze w kinie do mnie co chwilę się pyta co się stanie, aż w końcu do mnie ni stąd ni z owąd: 'Wiesz co, ja teraz też kocham Edwarda tak jak ty.' Razz

Dziwne, że pamiętała imię xD

Silene Nessie Cullen-Hale

Edwardowa, niezła ta twoja koleżanka xD
Dziewczyny, z którymi ja byłam w kinie powstrzymywały sie od głupich tekstów xD Tylko w jednym momencie (jak Rosalie zaznaczała drzewo) któraś powiedziała "Rose sobie właśnie pierła" Very Happy

Myślałam, że z fotela spadnę.

Gość

Ja byłam z dwoma na premierze i tak w połowie zaczęłyśmy się trochę śmiać i jedna zaśmiała się jak prosiak xD Potem, tak się z niej śmiałyśmy, że jedna spadła z fotela i nam popcorn wysypała, ale nie cały, bo zdążyłam trochę uratować Razz

Silene Nessie Cullen-Hale

My się zaczęłyśmy śmiać na scenie pocałunku xD Bo była taka cisza, że aż mnie rozbawiła. Very Happy

A koleżanka sie zaczęła śmiać w tym samym momencie. Myślałam, że mi cola nosem wyleci xD

Gość

Chciałabym to widzieć xD Mi kiedyś w szkole picie nosem poszło, bo jak piłam to mnie rozśmieszali. Razz

Silene Nessie Cullen-Hale

Trzeba było mówić wcześniej to bym nagrała Very Happy

Mi wczoraj herbata nosem poszła xD Jeszcze zanim mnie gardło rozbolało. Very Happy

Gość

Musiało być ciekawie Razz

A następnym razem pamiętaj, żeby to dla mnie nagrać xD

Silene Nessie Cullen-Hale

Będę pamiętać Very Happy

O ile bedzie czym nagrać xD

MagdaLena vel Elizabeth

jak byłam w kinie to sie smiałam właśnie z tego że od dziewczyn na przeciwko sali można było usłyszeć przy scenie z pocałunkiem wielkie "och" siedziałyśmy i wyłyśmy ze śmiechu ale nie tylko my ;p

Silene Nessie Cullen-Hale

Mnie też strasznie bawi jak Eric podbiega do Belli z tym robakiem na patyku xD A potem sie śmieje. Nie wiem czemu ale ja też sie wtedy zwijam ze śmiechu.