Pogaduchy.xD

videogirl

Silene, twoja twórczość i talent powalają *.*
Nie wiem czy wierszyki były też dla mnie, ale są śliczne.

Ja wam też dziewczyny życzę Wesołych świąt.
Nie jestem w stanie wymyślić nic więcej.
Ale życzę wam wszystkiego dobrego z całego serca.

Aha, nie miałam okazji, to zrobię to teraz.
Szczególnie dziękuję tym, które mnie podtrzymywały kiedy było bardzo źle.
One wiedzą że to o nich mowa.
Big love dla was love

Nie wiem jak mój los się dalej potoczy.

Gość

I wzajemnie videogirl :*
Wiecie co? Tak długo trajkotałam tacie, żeby postawił totka, że nareszcie się zgodził! Na domiar tego, jak dzisiaj szedł z parkingu to 100 zł znalazł =='
Teraz tylko czekać do 22 xDDD

Silene Nessie Cullen-Hale

Videogirl dla wszystkich te wierszyki były.
Prosiłabym tylko o jedna mała rzecz. Żeby nie wychodziły poza forum. (Jos twojej polonistki też sie to tyczy xD).
Piszę właściwie dla Was. Nikomu innemu tych wierszy nie pokazywałam i nie pokażę.

videogirl mam nadzieje że będziesz z nami do samego końca. O ile forum się kiedyś skończę, a w to szczerze wątpię.

Kocham Was dziewczyny.

EDIT:
Czyja mama sobie zapisała mój wierszyk?! Zjem! xD

Josette

Moja na bank nie. nie ma pojęcia o tym forum xd

Silene Nessie Cullen-Hale

Victoria! Masz to natychmiast swojej mamie wykraść! Bo jak nie to Jos ci zrobi zdjecie z pizzą w gębie xD

Josette

taaaak ! hA! teraz nie możesz nic na mnie mieć!
będę jak paparazzi. niezauważalna i wyskakująca z zaskoczenia xd

Silene Nessie Cullen-Hale

Jos pozwalam ci wyskakiwać jak Filip z konopi i jej zdjęcia robic xD

Josette

*kłania się nisko i ściąga okulary z glowy*
Ej! skąd się wzieły te okulary?!

Silene Nessie Cullen-Hale

Biega krzyczy pan Hilary. Gdzie są moje okulary?!

Josette

znam to ;]
jakieś takie muchy mam, wyglądam w nich jak jakiś owad xd

Silene Nessie Cullen-Hale

Te okulary są dobre xD Takie muchowate. A ja mam krzyżyk drewniany i na nim nitki z muchami powieszone. Jedna na środku i cztery na bokach.

Josette

dobre ;d
ja dzisiaj byłam inna. wszyscy do kościoła idą a ja jedna z koleżanką na placu zabaw siedze xd

Silene Nessie Cullen-Hale

A ja dzisiaj weszłam do kościoła, ksiądz poświecił koszyczek i zwiałam xD

Josette

ja tak zawsze robiłam. ale dzisiaj byłam u spowiedzi... wiem, u mnie to święto. spowiadam się i nagle zacięłam się. xd

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja u spowiedzi byłam... szkoda gadać kiedy xD Ale rekord na pewno pobiłam

Josette

taaa, mnie nie pobijesz. u spowiedzi byłam 5 lat temu ^^

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja też jakos tak xD Ogólnie to ja w kościele nie liczac dzisiaj byłam baaaaaaaaaaaaardzo dawno (jakoś nie mam ochoty do koscioła chodzić).

Josette

ja nigdy w kościele nie umiem wytrzymać.
a na rekolekcjach to smsy pisałam z kolegą [chyba się we mnie zabujał =.=] albo książke czytałam na komórce xd

Gość

Ja na rekolekcjach to obrazki na komie oglądałam xD A pani mi prawie ją zabrała x.x

Silene Nessie Cullen-Hale

Hah, a ja nie byłam na rekolekcjach.
Wiecie co? To wszystko mnie dobija i przytłacza.
Saga powinna łączyć a nie dzielić, nie? A u mnie było na odwrót. Do tej pory mam wyrzuty sumienia że temu jakos nie zapobieglam chociaż nie wiem jak mogłabym zapobiec.
Ale z drugiej strony chyba zaczyna dziać się cud. I chyba magia sagi zaczyna działać chociaż w jednej więzi która została przerwana. I chyba sie z tego cieszę. Chociaż nadal nie mogę się otrząsnac po tym co sie stało.
Chaotyczne nie? Mam nadzieję, że kiedyś saga naprawi chociaż część mojego życia. Juz i tak duzo naprawiła.

Gość

TRZYMAJCIE MNIE! Mój tata przed chwilą był u babci. I jak jechał do domu... To zatrzymał się na CPN' ie (jakoś tak xD Tam, gdzie się tankuje paliwo.) I nie no...znalazł 200 zł ==' Życie jest nie fair =='''''''

Silene Nessie Cullen-Hale

Fajnie...

Josette

moje życie saga prawie zniszczyła.
różnica pomiędzy mną a moimi koleżankami stała się jeszcze bardziej wyraźna niż wcześniej. teraz nie potrafią ze mną normalnie rozmawiać, bo boją się, że zacznę temat Zmierzchu. A ja naprawdę staram się tego nie robić.
nie chcę tracić kolegów. od kilku dni śni mi się zmieniona wersja zmierzchu, ze mną w roli głównej. że jestem szczęśliwie zakochana, na kolonii, w chłopaku moich marzeń. gdy zaczyna się robić pięknie, sen zamienia się w koszmar. najgorszy z możliwych.
mimo wszystko pogodziłam jedno z drugim. czuję się samotniejsza, ale od zawsze taka byłam, wiec niezbyt czuję różnicę.

Silene Nessie Cullen-Hale

Mi saga zniszczyła życie ale moze tylko daltego żeby nie budować go na gruzach? Ale wolałabym cyba te gruzy. Bo bardzo mi ich brakuje. Chociaż chyba część moich gruzów odzyskałam. A ja miałam dzisiaj taki paskudny sen że sie z krzykiem obudziłam.

Gość

Co do sagi.
Mi również wszystko się pokomplikowało. Koleżanki uważają mnie za jakąś obsesyjnie chorą osobę i częściowo mają tego dość, albo takie wrażenie mam. Nie z wszystkimi tak jest, są 2 może 3 osoby, które to tolerują, ale to i tak jest frustrujące. Czuje się strasznie samotna z tym. Ale jakoś sobię radzę.
Co do chłopaków. Moja koleżanka (niestety za późno odkryłam, że ona jedynie jest pseudo-fanką ;/) i ja gadałyśmy tak w szkole o Cullenach. I zauważyłam, że oni są po prostu...hm... zazdrośni. To też jest uciążliwe. Kiedyś to można było z nimi normalnie pogadać.
Ale suma sumarum, cieszę się, że jednak nie odstawiłam tego wszystkiego. Że, te kilka osób mi pomogło i wspierało. Dlatego jeszcze raz wam dziękuję z całego serca. ;*