Pogaduchy.xD

Paulina Cullen :)

Zakupiłam Intruzika Very Happy

Wreszcie się zebrałam na jego kupno, bo z kasą było ciężko Very Happy

I wzięłam ostatni egzemplarz w miękkiej okładce Razz

vampirek

heh xD Ja kocham Intruza. Nie wiem co bardziej wolę. Intruza czy sagę xD

Josette

a mnie się intruz nie podobał! Stanowczo nie! xd

Paulina Cullen :)

Ja oczywiście wolę sagę, ale Intruz i tak pozostanie gdzieś tam w moim serduszku, bo to cudowna książka i właśnie zabieram się za czytanie drugi raz, tym razem już swojej książki Smile

Ach ten Ian, ale oczywiście Edwarda nie przebije Very Happy

Gość

Ja Intruza nie czytałam... i raczej nie przeczytam. Wystarczyło mi info z wikipedii. Nie dla mnie takie ostre science fiction. Nie lubię aż takich głupot xd

Victoria

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja nie mogłam przez pozątek przebrnąć. Ale potem jak już Wanda z Mel dotarły na pustynie czytałam bez przerwy do samego konca (pomijająć to że była jakaś 5 rano). Moje cudo... Mój Ian... Jazz też mój... I też cudo tylko o wiele lepsze xD

A ja dzisiaj mam ognisko z dziewczynami ze szkoły! I obiecuję, że tym razem nie bedzie jakichś dobijających wierszy. Mam nadzieję.

Gość

Silene Nessie Cullen-Hale

Nie kłóćmy sie. Ja wam powiem tylko tyle.
Jak sie książki nie przeczyta to sie nie ocenia. Tak mi mówiła ważna dla mnie osoba.

Gość

Ja się nie kłócę, wymieniam się poglądami, o ^^
A masz rację, oceniać nie można, ale skoro taka tematyka mnie nie interesuje, nie muszę na siłę książki czytać, prawda? No właśnie xd

Silene Nessie Cullen-Hale

Oj wy.. xD
A może tak pogadamy o czyms przyjemnym? Bo np. u mnie jest piękna pogoda (o ile słońce może być piekne x.x) i ognisko sie szykuje na 18 xD I przytyje tam normalnie 2 kilo minimum. Kurcze, miało być przyjemne xD

Josette

a u mnie słońce świeci, mi jest źle, czuje się odrzucona i wgl.
cholerne jest to życie...

Silene Nessie Cullen-Hale

Wesoło, nie ma co. Jos ja cie nie odrzucam.

Gość

SŁONECZKO! Radujmy się. Zawsze trzeba odnaleźć tą lepszą stronę życia.
Jos, życie nie jest złe, tylko ludzie.
A ja dzisiaj idę po trampki, po trampki! ^^ Wczoraj jeszcze 'tata' zarzucił mi 50 dych więc może coś jeszcze dorwę xd

Silene Nessie Cullen-Hale

To potem nam pokaż te trampki!

Gość

A co tu do pokazywania będzie? Heh. Zwykłe czarne trampy z Deichmanna.
Pokazać mogę... a co tam:D

Josette

Aj tam, wy mnie nie odrzucacie. Ale rodzina tak.
Jestem prawie niewidoczna, wszyscy kręcą się dookoła mojej siostry, bo ma jutro komunię. a ja biegam tu i tam, co chwila nosząc jakieś rzeczy dla siostryczki Neutral

Czuję się jak kopciuszek. Niby nie powinnam się tak czuć, ale jak się mną nikt choćby w najmniejszym stopniu nie zainteresuje, łapię doła i chodzę marna przez co najmniej 2 tygodnie.
W ogóle... Mam wam coś ważnego do powiedzenia.

Gość

Aj tam, przecież ty też miałaś komunię, i właśnie przy tobie wszyscy biegali. Ty byłaś najważniejsza w tym czasie. Teraz jest tak z twoją siostrą, to normalna kolej rzeczy.
W sumie to ja się nie powinnam udzielać, bo jestem jedynaczką, ale...

No mów ^^

Silene Nessie Cullen-Hale

Jos błagam nie stresuj mnie. Ale mów co masz mówić *powstrzymuje się od ryku*

vampirek

Każdy lubi co innego (wracając do Intruza). Jak ja przeczytałam o co chodzi na wiki to nie byłam przekonana. Ale potem... a...

Jos- to normalne. Przecież ona ma swój "wielki" dzień. Jak byłaś w jej wieku i miałaś komunię też takie było zamieszanie.

edit. lecę się szykować. paa :*

Silene Nessie Cullen-Hale

Znowu wywalę swoje smuty. Moja komunia to był zarazem najpiękniejszy i najokropniejszy dzień w moim życiu. Właśnie wtedy ostatni raz widziałam swojego ojca.

Gość

Wiesz co, Silene, czasami lepiej nie mieć wcale ojca, niż mieć takiego, jak ja -.-

A żeby 'znaleźć dobrą stronę życia' powiem, że idę chyba dzisiaj na koncert Jaya
Delano! ^^ Jeee, jeee, jeee! Ten koncert to przedsmak wakacyjnych koncertów Eski - Hitów na czasie. Najlepsze, co jest podczas wakacji. Oby w te wakacje moje marzenie się spełniło. WIARA CZYNI CUDA! Ha:D

Silene Nessie Cullen-Hale

Ale ci dobrze... A ja gnije w takiej dziurze. Ja bym chciała mieszkać w Sopocie (Sopot Festival), Krakowie(koncerty w Hali Wisły) albo w Warszawie bo tam zawsze cos sie dzieje.

Josette

dobra piszę, tę bardzo ważną rzecz.
Ta Jos która tutaj pisała to sztuczna osoba. To nie jestem prawdziwa ja, prawie nikt nie zna prawdziwej mnie.
Chcecie wiedzieć jaka jestem? Dobra, powiem. Co nocy siedzę na łóżku i płaczę bez powodu, ochota odebrania sobie życia nie raz przeważa. Jestem tą dziewczyną która nie jest lubiana w szkole, chłopacy nią gardzą, dziewczyny obgadują. Mam jedną prawdziwą przyjaciółkę, Agnieszkę. To tyle.
Cały czas marzę o tej wielkiej miłości, która do cholery nie przychodzi. Mogę sobie czekać, ale jak się zakocham, to nieszczęśliwie. Na moim sercu jest już tyle ran, tyle pęknieć, że nie wiadomo jak długo jeszcze wytrzyma.
Jestem jedną z tych, które się ukrywają, robią to co lubią, sprzeciwiają się wszystkiemu. Wymaga to wiele wysiłku.
A tu na forum znowu to zrobiłam. Znowu stałam się plastikowa, sztuczna. A sądziłam, że będę normalna, że pokażę się z lepszej strony.
Ja was po prostu przepraszam za wszystko co zrobiłam, co robię i co będzie potem.

Victoria

A ja się cieszę, że mieszkam w takiej małej mieścinie, bo Poznań jest ciekawym miastem, ale nic poza tym. Pełno ludzi, spaliny samochodów, gorąco (w wielkich miastach temperatura powietrza jest wyższa), i zero spokoju.
Wystarczy mi, że jestem tam 3 lub 4 razy tygodniowo.

A co do koncertów to chętnie przeszłabym się na koncert HedKandi^^