Pogaduchy.xD

Silene Nessie Cullen-Hale

Pogoda jest idealna jak dla mnie. Wkońcu przez ten deszcz sie śmiać zaczęłam. A jutro pozyczam od Izy Atramentową krew! Łaaaa! xD

Josette

matma, historia i być może jebana biologia. ale z tego ostatniego mi chyba 4 wyjdzie. a jak nie to się jeszcze sprawdzian prawdopodobnie dobrze napisało.
matma - w środę sprawdzian i jakby co to się kartkówkę zaległą napisze dobrze i jakiś sprawdzian poprawi.
a historia... zrobie sobie na piątek ściągę taką pożądną i wychodzącą poza materiał, i niech się odwali koleś. oi bedzie gut!!

Silene Nessie Cullen-Hale

Własnie. Jutro mam sprawdzian nie tylko z historii ale z matmy też TT

Josette

ja mogę mieć maksymalnie jeden sprawdzian w dniu, a dwa w tygodniu nie licząc przekładanych, chociaz i tak się buntujemy^^

Silene Nessie Cullen-Hale

A ja też nie ale klasa stwierdziła, że możemy mieć 2 w jednym dniu bo z historii nic nie umiem. I przełożyliśmy na jutro. A w tygodniu nie licząc przekładanych mogę mieć 5 ale i tak nikt nie przestrzega tego.

Josette

łuuu, ja zawsze na historię ściągę piszę. bo on mnie ma za taką grzeczną co nigdy nie ściąga. xd także robie co mogę xd

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja mam na jutro ściagi xD Tyle że siedzę w pierwszej ławce xD

MagdaLena vel Elizabeth

wiec 3mam kciuki by Cie nauczyciel nie złapał

Josette

w pierwszej ławce się najlepiej ściąga! bo zazwyczaj zwraca uwagę na tych z tyłu.
mam te sztukę już opanowaną.

MagdaLena vel Elizabeth

mówi sie że najciemniej pod latarnia coś w tym jest

Josette

jezu... latarnia *skręca się ze śmiechu*
moja koleżanka kiedyś buty związane ze sobą podrzucała i wylądowały na latarnii. do tej pory wiszą^^

MagdaLena vel Elizabeth

o kurde to musi byc niezłe
szczególnie jak sie tego doświadczyło i sie tam przechodzi Smile

Josette

cały czas się boje ż emi to na łeb spadnie.

Silene Nessie Cullen-Hale

Dziewczyny zawaliłam na całej linii. Chyba obecnie już nic więcej sie nie da zawalić. A nie, jeszcze można nie zdać do następnej klasy (mówie o sobie x.x). Cholerne ściagi z których nie korzystałam prawie wcale. Babka je zobaczyła i mi zabrała kartkę i wygoniła na korytarz (żebym reszcie nie podpowiadała). Najpierw miałam sie rozryczeć bo mogę sie pozegnać z paskiem na świadectwie. Potem sie rozmyśliłam, zdjecłam moja twilightową bransoletkę i odpięłam czarny napis twilight na czerwonym tle bo był na druciku zawieszony. I wziełam ten drucik a dalej same wiecie co mogłam zrobić. Tyle, że poem przyszły osoby zwolnione z pisania z powodu konkursu matematycznego. I resztę dnia byłam nieprzytomna. Nadal jestem. Nic do mnie kompletnie nie dociera i łzy mi się nie maja zamiaru skończyc.
Najgorsze w tym wszystkim jest (nie, nie brak paska na świadectwie, nie 1 z historii, nie to że zaprzepaściłam wszystko co mozna było) to, że jak mama sie o tym dowie (a dowie sie odemnie bo nie wytrzymam) to mogę sie z wami pozegnać na 2 miesiące minimum. Jak nie do następnego roku. Wiec co można było jeszcze zaprzepaścić?
Znowu mam ochote umrzeć.

Josette

tylko to nie ty siedzisz chora, nie ty rozładowujesz komórki czytając WA.
Nie ty się męczysz z cholerną skarbonką by wyciągnąć pieniądze. i cholera muszę sobie kupić fotograficzne tło! ono jest za 25 złoty, kurwa... ale ja na lustro zbieram.

Boże skarbie, przerażasz mnie już.

Silene Nessie Cullen-Hale

Masz rację. Nie chora. Za to ja jestem.. Nie wiem. To sie ani nie nazywa życie ani śmierć. Zmuszam się do jakiegokolwiek ruchu, a jak staram sie na czymś skupić to zaraz mi to ucieka. Cały czas widzę tylko rozmyte plamy i czuję sie jakbym w nich tonęła. Co to za zycie.

Josette

Otępienie? Stan zombie? Musisz z tego wyjść.
boję się o ciebie...

Silene Nessie Cullen-Hale

Nie ma się czego bać. Chyba. Chociaż tak czarnych myśli to jeszcze nie miałam.

Josette

właśnie przez te czarne myśli się boję!

Silene Nessie Cullen-Hale

Nie bój sie. Nie ma o co/kogo.

Josette

nie wcale. weź kurwa nie udawaj głupiej.

Silene Nessie Cullen-Hale

Nie udaje. Jestem głupia. Odkryłam to w niedzielę.

Victoria

Silene, przestań, nie masz powodu by się podcinać!!!
Nie rób tego, nigdy więcej! Sama sobie krzywdę robisz,ale nie tylko sobie ale i nam, proszę przestań to jest okropne, proszę, nigdy więcej.
Powiedz mamie, albo nie, niewiem, z his 1 no hym kiepsko. Ale jeśli ci coś ciąży na sercu to proszę wyżal się i nie dław tego w sobie, bo później ci to źle szkodzi.

Freya

Witam po długiej przerwie. Miałam trochę zawirowań w pracy i dlatego nie pisalam nic. Za dwa tygodnie w ogóle zmieniam robotę, więc jestem mocno zestresowana, bo znowu trzeba sie do nowej grupy wpasowywać itd. Nie lubię tego, ale muszę przeżyc. Będę wam wylewac moje żale Wink

Sil, błagam, nie tnij się ani nic podobnego! Najlepiej porozmawiaj szczerze z kimś o swoich problemach, jesli boisz się z Mamą, to z kimś innym, ale rozładuj negatywne emocje bez rozlewu krwi. Praktyki cięcia grożą poważną chorobą - mozna zlapac cos przez rane, ale tez zostawiają slady na psychice. Po co ci to? Lepiej teraz pójść z przyjazną duszą na lody i się wygadac, niz za kilka lat leczyc depresję u psychiatry. Wyrzucenie z siebie niepokoju cholernie pomaga. Odezwij się, co u Ciebie.

Silene Nessie Cullen-Hale

Freya mam nadzieję, że nie będziesz musiała żali wylewać ale jak już sie coś stanie to mów.

Przepraszam, że sie przezemnie stresowałyście. Z mojego paskudnego nastroju pomogła mi wyjść Video (trzymajcie mnie bo znowu zacznę płakać!). Nie zrobiłam.. o dobra, zrobiłam cos głupiego ale to nie było jakieś niewiadomojakie jezioro. Właściwie nawet krwi nie było. Mam nadzieję, że teraz już wszystko co złe sie skończyło i będzie dobrze. A mam właściwie ponarzekała i tyle. A dzisiaj Eurowizjaaaaa (co prawda tylko fragmenty ale to co) i jutro też! I w sobotę! Hah! Będę sama w domu w sobotę i będę mogła znowu sie cieszyć jak głupia i latać po całym domu Very Happy

Dzisiaj w szkole było wesoło. Wesoła szkoła xD Na matmie dostałam 5 ze sprawdzianu (prosty był jak cholera) potem z plastyki malowaliśmy martwą naturę wąską gamą barw (myślałam że wykituje z wściekłości bo to było paskudne xD), następnie była religia a ja żarłam lizaka. Nie pochwaliłam się tym że wyznaję Cullenizm xD Potem był WOS i jak zwykle wdałam sie z panią w pogawędkę (WOSu uczy ta sama babka co plastyki), a potem nam czytała bajkę (żeby nam uświadomić że decyzje podejmowane większościa głosów nie są słuszne). Potem mieliśmy w-f. Miałam sie rozpłakać jak się dowiedziałam że gramy w siatkę ale przeżyłam. I na koniec biegłyśmy wkoło szkoły na 400m. I po w-fie w łazience sie żalimy jakie to jesteśmy zmęczone a ja na to: "Zaraz się zesram ze zmęczenia, ale jestem tak zmęczona, że nawet nie mam siły srać" xD Potem był angielski i (o zgrozo dlaczego) nie miałyśmy z Izą i Matrą mini zlotu xD Ale o zgrozo było dlatego, że szkolnego Edwarda też tam nie było i nie miałam sie na kogo gapić! W trakcie angielskiego wyskoczyłam z tekstem "Patrycja, Pattinson ma dzisiaj urodziny!" i zaczęłam po cichu śpiewać "Patrycja Pattinson... Jak cudownie to brzmi" (na melodię Hakuna matata xD). I nie było kółka chemicznego na szczęście. Ale na 18:30 umówiłam się z dziewczynami w sprawie konkursu. I mi się nie chce iść ale muszę TT

"Zaraz się zesram ze zmęczenia, ale jestem tak zmęczona, że nawet nie mam siły srać"