Pogaduchy.xD

Silene Nessie Cullen-Hale

A ja wiem? Pewnie normalnie ale ja to bym suknie do ziemi chciała xDDD

Josette

i na czerwony dywan Sil! xD
ja bym poszła w jinsach i zwykłej bluzce.

bella_vamp

dobra to teraz relacja z Krakowa xd
trochę mi przydługa wyszła xd

no więc rodzicom powiedziałam, że jadę do Silesii do kina, a potem idę do Dagi oglądać filmy xd jak zajechałyśmy do Katowic, to szybko musiałyśmy kupić bilety (miał odjechać o 13:40) i pobiegnąć na pociąg xd ledwo zdążyłyśmy xd oczywiście już w pociągu zaczęło się fajnie, bo słuchałyśmy takiej jednej piosenki z filmu HPiKF xd jechałyśmy niecałe dwie godziny. Potem wysiadłyśmy na stacji i poszłyśmy na rynek, bo Daga wiedziała jak tam trafić xd ja miałam wydrukowaną mapkę z drogą wskazującą jak dojść z rynku do tego kina, więc dotarłyśmy bez większych problemów xd raz tylko poszłyśmy w złą stronę, bo ona się uparła, że źle idziemy(chociaż szłyśmy dobrze) i musiałyśmy się wracać z powrotem xd dotarłyśmy do tego kina około 16:30 więc miałyśmy około 2 godzin wolnych, bo wszystko miało się zacząć o 18:30, strasznie nam się chciało sikać i jeść xd ale nie poszłyśmy do galerii, bo mi się nie chciało xd znalazłyśmy jakiś przydrożny sklepik i zaopatrzyłyśmy się w nim w niezdrową żywność xd wróciłyśmy pod kino i stanęłyśmy zaraz przy barierkach xd musiałyśmy unikać szalonych reporterek, które chciały z fanami przeprowadzać wywiady, bo jakby to pościli w TV i moi starzy by mnie tam zobaczyli to by było źle xd więc za każdym razem, gdy zobaczyłyśmy zbliżającą się kamerę zaczynałyśmy grzebać w swoich torbach udając, że czegoś szukamy xd i nie powiem, bo sposób okazał się doskonały xd potem Daga strzeliła hasełkiem „Ci ochroniarze myślą, że są fajni a wcale nie są!” z którego lałyśmy się kilka minut xd potem wyciągnęłam zeszyt i Daga zaczęła mi w nim rysować różne rzeczy xd np.: coś co miało być koniem, ale miało głowę kaczki, nogi człowieka i jedynie koński ogon xd potem narysowała mi przepiękną można by powiedzieć „Wrzeszczącą chatę” xd zaraz Wam ją zeskanuję xd w trakcie tego rysowania, obżerania się słodyczami i śmiania się na cały głos (taaa… ludzie się na nas patrzyli jak na małpy w zoo xd) podeszło do nas jakichś dwóch kolesi xd ja ich nie słyszałam, ale Daga mi powiedziała, żebym im odpowiedziała, bo oni po angielsku zaczęli mówić xd no a jako, że ja po angielsku umiem mówić tylko wtedy gdy się denerwuję i nie mam żadnego innego wyjścia odpowiedziałam im na pytanie: „po co to tutaj wszystko jest przygotowane?”, że wieczorem mają tutaj przyjechać Bonnie Wright i Matthew Lewis xd podziękowali, uśmiechnęli się i poszli pod barierki po przeciwnej stronie xd wkurzające było to, że co chwile jacyś paparazzi robili nam zdjęcia, a nam się chciało z tego śmiać xd strasznie cieszyłyśmy się z tego, gdzie stoimy, bo miałyśmy fajny widok xd no ale jak to w życiu bywa jakieś 40 minut przed tym jak mięli przyjechać, ochroniarze ustawili jakieś półtora metra przed nami kilka barierek i kazali wszystkim paparazzi za nimi stanąć! A ich było około 20! I cały widok nam zasłonili! Jak żeśmy zaczęły kląć! Na tych fotografów oczywiście xd ludzie się na nas patrzyli jak na jakieś wariatki xd no ale cóż było robić xd pogodziłyśmy się częściowo z tym ciężkim losem i czekałyśmy na ich przyjazd xd w końcu przyjechali. Bonnie od razu poszła na przeciwną stronę barierek i widziałam tylko jej włosy a Matthew przyszedł na chwilę na naszą stronę, ale po chwili poszedł sobie tam gdzie była Bonnie! Xd jakieś 15 minut później jakiś fotograf podszedł do „naszej” barierki i zaczął mówić coś to kogoś za nami, że pytał się ochroniarza, który mu powiedział, że oni raczej do naszej strony nie podejdą, bo tu są wszyscy fotografowie! Wtedy to już całkiem zaczęłyśmy kląć! Nawet ja! A ja z natury nie przeklinam! Czyli, że już musiało być naprawdę źle! Xd Daga oczywiście próbowała robić jakieś zdjęcia, ale na nich było widać tylko włosy i plecy Bonnie. Jakieś kolejne 10 minut później z przykrością dostrzegłyśmy, że te wszystkie szychy zaczynają wchodzić do środka! Ja już zaczęłam mówić rzeczy typu: „proszę niech oni tu przyjdą! Jak przyjdą to ja się zacznę uczyć! I będę pomagać mamie! I w ogóle będę grzeczna!” kiedy już wszyscy fotografowie weszli do środka i byłyśmy już całkiem załamane to Daga na głos mówi: „ej ale jakby się nas ktoś pytał to widziałyśmy ich z bliska” wszyscy w koło, którzy to słyszeli zaczęli się śmiać xd nagle patrzymy a ochroniarze zaczynają podchodzić do naszej strony! Xd zaczęłyśmy się normalnie trząść xd Daga wyciągnęła aparat i zaczęła robić Bonnie zdjęcia xd a od drugiej strony szedł Matthew xd oczywiście na nasze wielkie szczęście padła nam bateria w aparacie! Xd jakoś go uruchomiłyśmy i zdążyłyśmy zrobić Bonnie kilka zdjęć, których jeszcze niestety nie mam na kompie xd wzięłam od niej dwa autografy dla mnie i dla Dagi (więcej nie zdążyłam, bo wszyscy z tyłu się na nas pchali xd) i po chwili podszedł do nas Matthew. I znowu padł nam aparat! Uruchomiłyśmy go tylko na chwilę i zdążyłyśmy mu zrobić jedno jedyne zdjęcie xd jak mi się podpisywał i się go spytałam po angielsku czy da mi jeszcze jeden autograf to się do mnie uśmiechnął i podniósł do góry lewą brew xd tak jak to robił w filmie! Xd jak już poszli dalej to my się wycofałyśmy i zaczęłyśmy zmierzać ku dworcowi xd po drodze oczywiście kontemplowałyśmy nad tym zdarzeniem , które jak by na to nie patrzeć było spełnieniem naszych marzeń xd no bo przecież obie wychowałyśmy się oglądając, bawiąc się i czytając Pottera xd na rynku zatrzymałyśmy się na chwilę popatrzeć jak jakaś grupa tańczyła break Dance xd potem kupiłyśmy na dworcu bilety na pociąg i ruszyłyśmy na peron. Stał tam już jakiś pociąg do Katowic, więc zapytałam jakąś kobietę czy to ten, który odjeżdża o 19:45. Ona potwierdziła moje przypuszczenia, więc wsiadłyśmy. I tam były takie zamykane przedziały jak w pociągu do Hogwartu! Xd. Trochę się obawiałyśmy, że wsiadłyśmy do złego pociągu, bo nam się wydawał trochę zbyt luksusowy xd okazało się, że te obawy były bezpodstawne (na szczęście xd). Po jakiejś godzinie drogi naszą uwagę przykuło okno na „korytarzu”, które ni z tego ni z owego nagle zaparowało xd oczywiście nasze pierwsze skojarzenie: „Dementorzy wsiadają do pociągu” xd. Około 21:00 zauważyłam, że dzwoni do mnie tata! Nie odebrałam, bo przecież by usłyszał w tle szum jadącego pociągu. Wysłałam mu potem esemesa, że jestem u Dagi i właśnie oglądamy film xd. O dziwo nie pomyliłyśmy w tym mroku stacji i wysiadłyśmy w Katowicach xd. Najbliższy autobus miał jechać dopiero za pół godziny. Poszłyśmy więc za potrzebą do McDonaldu, kupiłyśmy po cheeseburgerze i załatwiłyśmy się w toalecie xd. Poszłyśmy na przystanek i czekałyśmy jeszcze kilka minut na autobus. W końcu przyjechał. Wsiadłyśmy i momentalnie zachciało mi się spać. Jakieś pół godziny później byłyśmy na miejscu. Niedaleko przystanku czekały na nas mama i siostra Dagi. Zaczęłyśmy im zdawać szczegółową relację z naszego wyjazdu i nim się spostrzegłyśmy dotarłyśmy do naszego bloku. Jak weszłam do domu to miałam straszną ochotę opowiedzieć o wszystkim bratu xd. Ale zrezygnowałam, bo nie wiem czy by mnie czasem nie wydał rodzicom. Chociaż wątpię, bo on zawsze powtarza, że mnie podmienili w szpitalu, bo ze mną w domu żadnych problemów nie ma, nie chodzę na wagary i nauczyciele się na mnie nie skarżą xd. Ale lepiej nie kusić losu xd. Powiem mu dopiero wtedy jak mnie będzie wkurzał swoją gadką, że jestem smarkata xd.
Podsumowując: w Krakowie było świetnie!
I wróciła do mnie cała magia Pottera xd
muszę przyznać, że pan Lewis zajebiście
pachnie i że podoba mi się kiedy podnosi do góry
lewą brew. < 3 och! No i w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach i w filmie xd

za to panna Wright ma super włosy. < 3
i zbieram sobie na fryzjera, żeby sobie przefarbować na taki kolor jaki ona ma xd

autograf Bonnie:
[link widoczny dla zalogowanych]

autograf Matthew'a (jak się to odmienia? xd):
[link widoczny dla zalogowanych]

niektóre z rysunków (w tym "Wrzeszcząca chata" xd):
[link widoczny dla zalogowanych]

Silene Nessie Cullen-Hale

No własnie o to chodzi. Niech mi ktos na ruchomych schodach dywan czerwony rozłozy xD

Zobaczymy, coś wymyślę i to nie będzie suknia do ziemi xD

EDIT:
b_v ale miałaś bosko...

Josette

kurwa, aleś mnie zdołowała b_v.
za to moja koleżanka dostała autograf Pattinsona, Kristen, Taylora i Doktorka ^^
co najlepsze ma podwójne i dostanę je ja ^^

Silene Nessie Cullen-Hale

A wy mnie obie zdołowałyście. O.

I sama też sie zdołowałam.

I mam dość Crying or Very sad

bella_vamp

Silene czemu masz dość?

Josette

kuwa, Silene nie zaczynaj znowu. Bo mi coraz bardziej emosa przypominasz O_o
A ja nawet włosów farbować nie muszę na taki kolor jaki ma Bonnie.
Mam taki naturalny O_o

Silene Nessie Cullen-Hale

Bo... bo sama nie wiem... Po prostu. Mam dosć. Idę się zaraz nad rzekę przejść.

Josette

tylko nie zrób niczego głupiego, jasne?

bella_vamp

a ja mam naturalny blond xd
i trochę mi go będzie
szkoda xd
bo podobno jest ładny xd
ale ja chcę mieć taki
jak Bonnie! xd

Josette

najpierw szamponetką sproboj, bo może ci nie wyjść taki jaki chcesz O_o
ja mam obecnie bardzo rudy =,= i muszę czekać 24 mycia aż mi zejdzie xD

Silene Nessie Cullen-Hale

A ja mam czarne i mi z nimi dobrze. A zrobie to co będę chciała. Lecę do dentysty teraz x.x

A tak przy okazji nie wiem czy to wlaściwe miejsce ale najszczersze największe sto lat i wszystkiego najlepszego Danielowi Jacobowi Radcliffe('owi) xD

Josette

dzisiaj?! ja cie!on ma dzisiaj urodziny?
serio, jestem niedoinformowana xd

bella_vamp

o tak xd
wszystkiego najlepszego xd

EDIT:
yeah xd
idę na premierę już na 100% xd
bo mi brat pożyczył kasę na bilet xd

[link widoczny dla zalogowanych]
jestem na tym zdjęciu <lol2> po lewej stronie, taka blondynka w żóltym swetrze, która wyszła jak dziwak xd tak, to ja xd

Freya

Cześć dziewczyny. Nie wiem kiedy ostatni raz zaglądałam na forum, ale wiem, że było dawno. Mam wyrzuty, bo w końcu jestem moderatorką, a nie wywiązywałam się ze swoich obowiązków. Na usprawiedliwienie powiem, że moje życie jest na jakimś pioruńskim zakręcie. To jak pociągnięcie sznureczka: wypadł jeden klocek i ruszyła lawina. Muszę sie jakoś ogarnąć . Najgorsze jest to, że mogę sobie poradzić tylko z tym, co dotyczy mnie samej. Nie mogę zrobić nic z tym, że moją mamę czeka zabieg na tarczycy i umieram ze strachu, że może być poważnie chora. Do zabiegu żyjemy niby normalnie, ale ja wciąż o tym myślę i nie potrafię sie skupić na zwykłych zajęciach. Nie chce mi się nigdzie wychodzić, choć jest lato i mam multum okazji. W weekend będę miała imieniny i znowu naszłucham się, jak to mi wszyscy życzą męża i dzieci, co mnie znowu zdołuje, bo ja nie chcę mieć żadnego męża. Czuję się dennie, choć teoretycznie mam wszystko żeby wieść szczęśliwe życie. Jestem smutna i zła, więc jak zrobię porządki na forum, to będzie tam lśniło Wink

)))))) Przepraszam was za moje tyrady, ale musiałam to gdzieś wyrzucić, a z ludźmi na żywo jakoś mi się nie chce o tym wszytskim gadać.

Silene Nessie Cullen-Hale

Bedzie dobrze. Freya zobaczysz wszystko będzie zyje. Moja babcia i dziadek żyją z paskudnymi choróbskami juz kilkanaście lat.

A mi juz dobrze. Przepraszam za moje jęki. Juz po dentyście juz dobrze. Juz dobrze!!!!

vampirek

B_v- ale przeżycia! zazdroszczę! Very Happy

A Twój brat ile lat ma? [też chcę starszego barta XDD!! czemu się tak nie da? fajnych kumpli by pewnie do domu przyprowadzał XD]

Freya- Współczuję...
E tam męża! XD Się nie przejmuj, ludzie zawsze głupio gadają....

Silene Nessie Cullen-Hale

b_v fajnie wyszłaś na zdjęciu xD

bella_vamp

Freya wszystko będzie dobrze!
musi być!
moja mama żyje z rakiem już ponad 10 lat ...

a na zdjęciu wyszłam okropnie xd
brat (ten co mi pożyczył pieniądze)
ma 21 lat xd
ale mam jeszcze dwóch xd
mają 24 i 25 xd

Silene Nessie Cullen-Hale

A ja mam kreację mam wszystko i jest dobrze xD Musze się jeszcze wyspać xD

bella_vamp

kreację? xd
to w czym Ty chcesz iść?xd

Silene Nessie Cullen-Hale

A nic specjalnego. W zasadzie normalnie tylko tak inaczej niż zwykle Very Happy

Bo to w końcu święto o światowej skali xD

bella_vamp

ale w sensie, że
nie w żadnej sukience
ani nic, c'nie? xd

vampirek